08 Lip 2012, Nie 8:46, PID: 307626
Rok temu w wakacje czułam się baaaardzo samotna, chyba najgorsze wakacje w moim zyciu. Od tych wakacji wszystko się zaczęło, a potem było już tylko gorzej.
Trochę bałam się o te wakacje, czy nie będzie podobnie, ale o dziwo nie jest źle. Taak, lato, wszyscy wychodzą z domów na imprezy, festiwale, ze znajomymi, wyjeżdżają na wakacje itd. A ja tylko w tym domu i w domu...ale robię to co lubię i na co nie miałam czasu i siły cały rok. I nie rozmyślam. To jest najważniejsze.
Powiem, że bardziej czuję bezsilność i bardziej doskwierają mi moje słabości, niż samotność sama w sobie.
Trochę bałam się o te wakacje, czy nie będzie podobnie, ale o dziwo nie jest źle. Taak, lato, wszyscy wychodzą z domów na imprezy, festiwale, ze znajomymi, wyjeżdżają na wakacje itd. A ja tylko w tym domu i w domu...ale robię to co lubię i na co nie miałam czasu i siły cały rok. I nie rozmyślam. To jest najważniejsze.
Powiem, że bardziej czuję bezsilność i bardziej doskwierają mi moje słabości, niż samotność sama w sobie.