16 Wrz 2012, Nie 17:51, PID: 316659
wygląd nie ma większego znaczenia z tym, że może decydować o tym kogo się znajdzie. Kiedyś czytałem o eksperymencie gdzie zebrano 10 kobiet i mężczyzn (chyba coś w rodzaju big brothera) i oceniono ich urodę od 1 do 10. Osoba z najwyższą oceną zwykle wybierała inną też z wysoką oceną i zapoznawały się bliżej. Na końcu zostawały najbrzydsze osoby i brały co jest. To tak w skrócie :-P
Za to psychika ma i to duże. Mało kto wierzył w to, że mój kolega ma dziewczynę a jednak to ona pierwsza na niego zwróciła uwagę.
Poza tym pozycja społeczna: weźmy muzyków i grupies - wokalista czy tam inny gitarzysta, jak mu się fanka piszcząca pod sceną spodoba to raczej nie będzie zwracał uwagi na to, że ona na co dzień siedzi w biedronce na kasie albo zamiata klatki schodowe. Byle ją przelecieć a może przy okazji cos tam sie rozwinie. Wokalistka juz raczej nie poleci na byle jakiego wy+, który czeka po jej autograf (no może poza jakimiś punkowymi przypadkami ). Partnerzy różnych celebrytek zazwyczaj również mają wysoką pozycję społeczną
Za to psychika ma i to duże. Mało kto wierzył w to, że mój kolega ma dziewczynę a jednak to ona pierwsza na niego zwróciła uwagę.
Poza tym pozycja społeczna: weźmy muzyków i grupies - wokalista czy tam inny gitarzysta, jak mu się fanka piszcząca pod sceną spodoba to raczej nie będzie zwracał uwagi na to, że ona na co dzień siedzi w biedronce na kasie albo zamiata klatki schodowe. Byle ją przelecieć a może przy okazji cos tam sie rozwinie. Wokalistka juz raczej nie poleci na byle jakiego wy+, który czeka po jej autograf (no może poza jakimiś punkowymi przypadkami ). Partnerzy różnych celebrytek zazwyczaj również mają wysoką pozycję społeczną