28 Gru 2012, Pią 17:17, PID: 332068
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Gru 2012, Pią 18:02 przez Niered.)
Zamiast udowadniać synowi, że jest chory, to on musi się leczyć (co w najprostrzym rozumieniu oznacza, że Jest gorszy ), lepiej zacząć go wspierać. Na zburzone poczucie wartości własnej nie ma lekarstw.
Najlepsza obrona to atak. Gdyby na forum klasy podczas odpowiedzi ustnej podniósł bunt wobec swojego dręczyciela, sprawy mogłyby przyjąć inny obrót.
Oponenta możemy ochrzcić tłuśćcem, tłuszczem, tucznikiem, odyńcem albo lochą.
"spójrz na siebie odyńcu [...]" "o, tłuściec pewnie wie, bo mnie przedrzeźnia"
Z chamem cza po chamsku.
Najlepsza obrona to atak. Gdyby na forum klasy podczas odpowiedzi ustnej podniósł bunt wobec swojego dręczyciela, sprawy mogłyby przyjąć inny obrót.
Oponenta możemy ochrzcić tłuśćcem, tłuszczem, tucznikiem, odyńcem albo lochą.
"spójrz na siebie odyńcu [...]" "o, tłuściec pewnie wie, bo mnie przedrzeźnia"
Z chamem cza po chamsku.