08 Kwi 2013, Pon 0:28, PID: 346224
Pamiętam,że był taki czas,że bałem się i miałem problemy z podróżowaniem autobusami.Do tego stopnia,że miałem problem z pojawieniem się w miejscach,w których byłem z kimś umówiony.Potem musiałem się jakoś z tego tłumaczyć.Któregoś dnia uświadomiłem sobie,że tak dłużej być nie może...,kupiłem sobie cały bloczek biletów jednorazowych i jeździłem po całym mieście autobusami .Powiedziałem sobie co będzie to będzie,najwyżej zemdleję,upadnę i ktoś będzie mnie miał na swojej głowie.Ale nic się takiego nie stało.
Chcesz bardzo jechać do chłopaka...,no to jedź.Kogo to tam będzie obchodziło o czym gadacie itd.Zresztą inni też będą ze swoimi połówkami z tego co piszesz.Każdy ma swoje sprawy.Poza tym pewnie nie raz będziesz chciała pojechać...
Chcesz bardzo jechać do chłopaka...,no to jedź.Kogo to tam będzie obchodziło o czym gadacie itd.Zresztą inni też będą ze swoimi połówkami z tego co piszesz.Każdy ma swoje sprawy.Poza tym pewnie nie raz będziesz chciała pojechać...