11 Maj 2013, Sob 16:43, PID: 350340
Marianne napisał(a):Kiedy mówimy mu, że ma być spięte to takie się staje, kiedy wysyłamy sygnały, że ma się rozluźnić, też będzie nas słuchało.
Właśnie mam z tym problem, kiedy każę być ciału rozluźnionym, jeszcze bardziej się denerwuję, w konsekwencji ciało się spina.
Nie potrafię się rozluźniać na zawołanie, nie wspominając o szczerym śmiechu.