14 Maj 2013, Wto 22:03, PID: 350818
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Maj 2013, Śro 14:02 przez haraczu.)
Sensowne długo działające benzosy to Relanium i klorazepat (jeśli będą wciskać francuski, prosić o polski). Relanium ma, poza brakiem reklamy korporacyjnej, nieciekawy obraz społeczny, więc klorazepat chętniej wypisują. Swoją drogą to zdumiewające, że pomimo ogromnego potencjału uzależniającego Xanaxu, dzieciaków ładujących to na imprezach itp. wciąż masowo przepisują to benzo, nadające się chyba tylko do przerwania ataku paniki. Na mnie też bardzo słabo Xanax działał, ale te uzależnienia skądś się biorą. Klony omijać szerokim łukiem - to wyjątkowo wredne benzo. Resztę koledzy wyłożyli pięknie.