15 Maj 2013, Śro 11:38, PID: 350872
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Maj 2013, Śro 12:04 przez Marianne.)
Rozumiem, że było to nieprzyjemne odczucie? Może to wynika po prostu ze spięcia Twoich mięśni?
Wydaje mi się, że trudno mówić o większym efekcie po jednym razie. Jak pisałam ja zaczęłam odczuwać silniejsze zmiany po 2 tyg. codziennego śmiania się co najmniej pół godz.
Trzeba się też przygotować, że kiedy organizm zacznie się uwalniać od tak długo gromadzonego napięcia mogą wystąpić różne objawy. Po właśnie ok. dwóch tyg. zaczęłam mieć zawroty głowy, można powiedzieć, że się zataczałam, nie mogłam normalnie stać, bo całe moje ciało się trzęsło, nie mogłam tego powstrzymać - tak bardzo były spięte mięśnie i ciało tak się do tego przyzwyczaiło, że właśnie w ten sposób reagowało na rozluźnienie.
Im jestem bliżej 'oczyszczania się' z tego napięcia, tym te objawy są słabsze.
Wydaje mi się, że trudno mówić o większym efekcie po jednym razie. Jak pisałam ja zaczęłam odczuwać silniejsze zmiany po 2 tyg. codziennego śmiania się co najmniej pół godz.
Trzeba się też przygotować, że kiedy organizm zacznie się uwalniać od tak długo gromadzonego napięcia mogą wystąpić różne objawy. Po właśnie ok. dwóch tyg. zaczęłam mieć zawroty głowy, można powiedzieć, że się zataczałam, nie mogłam normalnie stać, bo całe moje ciało się trzęsło, nie mogłam tego powstrzymać - tak bardzo były spięte mięśnie i ciało tak się do tego przyzwyczaiło, że właśnie w ten sposób reagowało na rozluźnienie.
Im jestem bliżej 'oczyszczania się' z tego napięcia, tym te objawy są słabsze.