02 Cze 2013, Nie 3:27, PID: 353090
No no dokladnie, ja zanim mialem fobie to bylo przed 3 gim to normalnie dusza towarzystwa, tez mam dystans do siebie zarty zawsze sb lubialem porobic kazdy mi mowil zebym szedl na aktora, najbardziej mi wychodzi parodiowanie trudnych spraw haha No ale coz musialo sie to cholerstwo przytrafic i jakby to powiedziec moj talent sie marnuje Moja sytuacja jest o tyle lepsza ze ci wszyscy koledzy z ktorymi dawniej sie zadawalem sie odemnie nie.odwrocili bo mnie znaja a ja staram rozmawiac z nimi jak dawniej nie udajac niczego, oni wiedza ze nie jesten ten sam no ale kiedys sie uwolnie wkoncu juz sie nie moge doczekac jak sobie mysle tych chwilach z gim No ale dobra smiechoterapia ma pomoc kurde! Dla mnie to jest najbardzij sensowniejsza terapia a nie jakies pisanie na kartkach swoich cech czy cos dla mnie to psychiczne a ja az taki zamkniety w sb nie.jestem znowu Plany na dzis : Obudzic sasiadke smiechem hahaha