17 Gru 2013, Wto 6:21, PID: 373240
Ach, jak miło, że nie tylko ja mam ten problem
Zawsze w rozmowach "na żywo" zamieniam się w kompletną idiotkę. Nie umiem powiedzieć poprawnie jednego zdania, zapominam połowy podstawowych słów i ogólnie gadam bez sensu. Nieważne, czy znam kogoś dwa dni, dwa lata, czy dwie dekady - tak czy siak nie wydobędę z siebie ani jednego logicznego zdania
Zawsze w rozmowach "na żywo" zamieniam się w kompletną idiotkę. Nie umiem powiedzieć poprawnie jednego zdania, zapominam połowy podstawowych słów i ogólnie gadam bez sensu. Nieważne, czy znam kogoś dwa dni, dwa lata, czy dwie dekady - tak czy siak nie wydobędę z siebie ani jednego logicznego zdania