29 Cze 2014, Nie 12:07, PID: 399562
Zas napisał(a):A o trzeciej nad ranem zawsze już smacznie śpię, nie mam w zwyczaju o tej porze się masturbowac ani grać w wiedźminaUkryta Prawda, kiedy ostatni raz sprawdzałem, leciała w telewizji, nie na forum To taki program, w którym ktoś kogoś oskarża, a potem wychodzi, że sam nie był bez winy.
stap!inesekend napisał(a):Takie zachowanie niestety zasługuje już na ostrzeżenie...W imieniu stowarzyszenia trolarskiego dziękuję za wszelkie nominacje. Mam je gdzieś, ale jeśli czyjaś zwichrowana psychika zostanie w ten sposób uspokojona, to mi maj gest.
Szka - masz rację
Generalnie dziś moja wiara i ocena czegokolwiek spadły jeszcze bardziej. Pisałem już gdzieś, że jestem na wygnaniu; w miejscu, które jest najgorszym inkubatorem z możliwych, ale jednocześnie najlepszym sprawdzianem, polem bitwy z samym sobą. Jak tu dam radę, to wszędzie dam.
No i stoję sobie pod bloczkiem, palę papieroska. Młodzież podchodzi, mija mnie, prosi o papieroska, mówię: "nie mam". No i zaczęła się dyskusja z jednym na temat tego, że widzą mnie tu codziennie od jakiegoś czasu. Potem wypytywanie kogo na osiedlu znam. Potem groźby, że "nie takie słupki się już łamało" i stwierdzenie, że jestem "szpiegiem", bo tak moja bierność w stosunku do zabawowej młodzieży wygląda. On na spokojnie, mną oczywiście rzucało jak workiem ziemniaków - nie dlatego, że było niebezpiecznie a dlatego, że była to jakaś konwersacja z obcą osobą. Na jutro mam mu papierosa przynieść - niestety nie był tak miły by powiedzieć co mi grozi za niesubordynację. W pewnym momencie na obrzeżach świadomości pojawił się pomysł, żeby go opieprzyć porządnie, ale jakoś tak brakło mi animuszu do tego.
A chciałem tylko zajmować się swoimi sprawami i pozwolić innym robić to samo.