29 Cze 2014, Nie 15:01, PID: 399608
Ja czuję się zablokowany. To dobre porównanie z ta blokadą na kole.
Myslę, że sam ją sobie założyłem i mogę ruszyć dopiero jak ją zdejmę.
Ale nie zdejmuję i czekam.
Tą prawdziwą blokadą jest u mnie chyba czekanie.
Myslę, że sam ją sobie założyłem i mogę ruszyć dopiero jak ją zdejmę.
Ale nie zdejmuję i czekam.
Tą prawdziwą blokadą jest u mnie chyba czekanie.