02 Lip 2014, Śro 12:43, PID: 400630
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Lip 2014, Śro 13:04 przez BlankAvatar.)
to że każde działanie (przynoszące korzyść) jest sukcesem, to uogólnienie obiektywne.
chyba, że wolisz jak stap: duży sukces to sukces, mały sukces to porażka, a duża porażka to sukces, bo przynajmniej jesteś jakiś : D
co do przyjemności z przebywania drogi, warto sobie takie podejście wyrabiać, bo ogólnie działa bardziej motywująco, ale nie jest niezbędne do życia.
jakby nie było zawsze "chwalisz się samemu sobie", bo standardy na których Ci zależy są Twoje, a nie czyjeś. Nawet jeśli inni mają swoje standardy, to jeśli ich z nimi nie podzielasz, to są Ci one obojętne. Ale to tak nvm.
Anyway, tak czy siak, wiadomo jak bardzo motywująco działa na nas wsparcie innych. Pozostaje życzyć, byś podczas wychodzenia z fobii znalazł "ich" jak najszybciej. Może się zdarzyć, że znajdziesz takiego kogoś dopiero po.. Różnie bywa.
chyba, że wolisz jak stap: duży sukces to sukces, mały sukces to porażka, a duża porażka to sukces, bo przynajmniej jesteś jakiś : D
co do przyjemności z przebywania drogi, warto sobie takie podejście wyrabiać, bo ogólnie działa bardziej motywująco, ale nie jest niezbędne do życia.
jakby nie było zawsze "chwalisz się samemu sobie", bo standardy na których Ci zależy są Twoje, a nie czyjeś. Nawet jeśli inni mają swoje standardy, to jeśli ich z nimi nie podzielasz, to są Ci one obojętne. Ale to tak nvm.
Anyway, tak czy siak, wiadomo jak bardzo motywująco działa na nas wsparcie innych. Pozostaje życzyć, byś podczas wychodzenia z fobii znalazł "ich" jak najszybciej. Może się zdarzyć, że znajdziesz takiego kogoś dopiero po.. Różnie bywa.