12 Wrz 2014, Pią 7:28, PID: 410766
Jak ja byłam na praktykach (obowiązkowych) w jednej firmie podczas studiów, to również nikt mnie tam nie zauważał. Gdyby nie to, że na moim stanowisku był komputer podłączony do internetu, to zapłakałabym się tam na śmierć z nudów.
Na Twoim miejscu, podczas tej rozmowy z tym tzw. pracodawcą, zapytałabym się o merytoryczne powody rezygnacji z mojej osoby.
W urzędzie pracy też możesz powiedzieć, że nie otrzymałeś merytorycznego uzasadnienia zakończenia stażu przez "pracodawcę".
Powiedziano Ci, że "nie nadajesz się na stanowisko magazynier-sprzedawca". No dobra....a konkretnie to co? Z jakiego powodu?
Na Twoim miejscu, podczas tej rozmowy z tym tzw. pracodawcą, zapytałabym się o merytoryczne powody rezygnacji z mojej osoby.
W urzędzie pracy też możesz powiedzieć, że nie otrzymałeś merytorycznego uzasadnienia zakończenia stażu przez "pracodawcę".
Powiedziano Ci, że "nie nadajesz się na stanowisko magazynier-sprzedawca". No dobra....a konkretnie to co? Z jakiego powodu?