14 Lis 2014, Pią 17:21, PID: 420794
Ja chodziłem kilka lat do psychologa, co prawda żadko bo raz w miesiacu i nic z tego nie wynikało. Trzeba też jakos dojrzeć do terapii, do zmiany siebie. Może lepsze słowo to otworzyć się.
Leki i terapia to tylko część. Jest przesuwanie granic swich oraniczeń w realnym zyciu przez działanie. Jest poznawanie seibie, dialog ze sobą.
Sport jako droga do podniesienia samooceny dobry.
Leki i terapia to tylko część. Jest przesuwanie granic swich oraniczeń w realnym zyciu przez działanie. Jest poznawanie seibie, dialog ze sobą.
Sport jako droga do podniesienia samooceny dobry.