12 Gru 2014, Pią 19:37, PID: 424908
Parę lat temu miałam podobnie. Pozbyłam się tego, kiedy w końcu udało mi się samą siebie przekonać, że nie warto naprzykrzać się ludziom. Sami przyjdą i będą chcieli utrzymywać kontakt jeśli jest to pisane. Często sobie powtarzam, zwłaszcza gdy mam bardziej samotne dni: "Chcecie ze mną gadac, utrzymywac kontakt? Nie pozalujecie Nie chcecie - wasza strata". Mi to pomaga