18 Gru 2014, Czw 15:05, PID: 425548
No cóż piotrzezdunski, czytając posta odebrałam informację, że najistotniejszą i najwyższą wartością w życiu jest dla Ciebie zabawa w klubie, tańczenie. Jesteś nawet gotów oddać życie za to, aby dostać to czego Ci tak strasznie brakuje. Jednocześnie umniejszasz trochę feedback jaki daje Ci otoczenie, które uważa Cię za osobę "pozytywną, zabawną i może i szanowaną".
Nie wiem, czy będzie możliwe to w Twoim przypadku, ale proponuję spojrzeć na to, w jaki sposób jest jest zaprojektowana nasza obecna rzeczywistość ze znacznie dalszej perspektywy.
Kilka pytań pomocniczych, jakie możesz sobie zadać i poszukać odpowiedzi:
1. W jaki sposób doszło do tego, że to co obecnie jest uważane za wartości uzyskało taki status?
2. Jakich narzędzi używa się do zamiany ról?
3. Kto konkretnie jest za to odpowiedzialny?
4. Jakie skutki wywołuje to w pojedynczych jednostkach takich jak Ty czy ja?
5. Gdzie nas to zaprowadzi, jeśli się temu poddamy?
Takich pytań można sobie zadawać znacznie więcej.
Nie wiem, czy będzie możliwe to w Twoim przypadku, ale proponuję spojrzeć na to, w jaki sposób jest jest zaprojektowana nasza obecna rzeczywistość ze znacznie dalszej perspektywy.
Kilka pytań pomocniczych, jakie możesz sobie zadać i poszukać odpowiedzi:
1. W jaki sposób doszło do tego, że to co obecnie jest uważane za wartości uzyskało taki status?
2. Jakich narzędzi używa się do zamiany ról?
3. Kto konkretnie jest za to odpowiedzialny?
4. Jakie skutki wywołuje to w pojedynczych jednostkach takich jak Ty czy ja?
5. Gdzie nas to zaprowadzi, jeśli się temu poddamy?
Takich pytań można sobie zadawać znacznie więcej.