20 Gru 2014, Sob 2:12, PID: 425868
Zajęcie dobre jak każde inne, może kolega po prostu marzy o byciu lowelasem, albo śpieszy mu się do założenia rodziny I nikt nie napisał, że "wyrywanie dup" (zawsze jak to słyszę to wyobrażam sobie takowe fatality w mortal kombat, jeju a przecież nawet takiego tam nie było, ale jak sobie wyobrażam skorpiona wyrywającego dupę raidenowi to nie mogę ) jet najlepszym i najwartościowszym zajęciem. Ja przynajmniej po przeczytaniu postów piotrzdunski wcale nie odniosłem takiego wrażenia. Kolegę w sumie chyba bardziej boli to, że nie jest tak otwarty, towarzyski, wyluzowany i zabawny jakby chciał być. Nie tyle co pragnie "wyrywać d*py" (takich po prostu brzydkich słów użył, bo przecież i tak wspomniał w pierwszym poście, że już ma jakąś jedną upatrzoną, której stracić nie chce) a po prostu chce czuć się fajny w oczach dziewczyn? Zresztą fakt, że nie widział kobiety którą chciałby tytułować swoją dziewczyną, też o czymś chyba świadczy. Kolega nawet nie umie porządnie zagadać do dziewczyny z którą już pół roku bajeruje przez internet. Mimo wszystko udane kontakty z płcią przeciwną są ważne dla większości facetów.