28 Gru 2014, Nie 21:10, PID: 427110
U mnie odwrotnie, gdy za bardzo widać to przygnębienie to matka się irytuje, że nie może na mnie już patrzeć, że ciągle taki ponury chodze. Ale tak ogólnie reagują milczeniem i obojętnością. Zawsze jak mówię o swoich problemach to jak się czuje to widze niezadowolenie na ich twarzach tak jakby w ogóle nie chciały słuchać tego wszystkiego .