14 Lip 2008, Pon 22:34, PID: 43757
Z tym chodem to jest tak jak w ministerstwie głupich kroków monty pythona Ja czasem tak mam, że idę strasznie szerokim krokiem Wygląda to naprawdę śmiesznie i komicznie. Ale mi nie jest do śmiechu. Ciekawostką jest fakt, że problem z chodzeniem mam wtedy kiedy moje nogi opanuje jakiś paraliż spowodowany... staniem w kolejce do kasy np. w sklepie. Nie wiem... jak wychodzę ze sklepu to czuję się jakby krew ze mnie ściekła. Nie wiem czy Wy tez macie takie wrażenie?