29 Mar 2015, Nie 19:33, PID: 439606
mrahp napisał(a):Po co by utajniali miejsce pierwszych wezwań no chyba nie z obawy o natłok chętnych.
Żeby sprawdzić gotowość rezerwistów, mobilność i możliwości szybkiej organizacji?
W realiach wojny chyba nie otrzymuje się zaproszenia z kilkunastodniowym wyprzedzeniem.
---
A chętni przecież nie walą do jednostki, w której mają odbywać się szkolenia, tylko wcześniej zgłaszają się do lokalnych oddziałów WKU.