17 Kwi 2015, Pią 1:36, PID: 441990
hyejeong napisał(a):Co chociaż trochę zmniejsza Wasze poczucie samotności? Macie na to jakąś "złotą" receptę?Muzyka i jakieś zajęcie. Np. ostatnio lubię się wyżywać strzelając z łuku lub zwyczajnie wychodzę z chałupy i idę tam, gdzie jest cisza i mogę popatrzeć na pola, które mnie otaczają i słuchać śpiewu ptaków.
hyejeong napisał(a):Szukam czegoś co pomogłoby mi o tym nie myśleć. Poradzicie coś?Poradzę znalezienie sobie hobby. Najlepiej zajęcia, które Cię interesuje (jego wykonywanie jak to u mnie było np. z łucznictwem, z medytacją) i do którego będziesz chętnie wracać. Od hobby do poznania kogoś niedaleka droga, serio (mnie kiedyś zaczepił pewien mężczyzna pytając gdzie kupiłam łuk. To było przerażające bo byłam w sumie na łące, gdzie nikogo nie było ale facet wydawał się miły. Nie był taki stary więc może gdybym zagadała to i zyskała bym kompana do zabawy z łukiem). Choć czasem trzeba poczekać by kogoś poznać nowego, to jednak zwykle jest warto. Spełniaj swoje pasje, zrób to co uważasz za słuszne: jedź gdzieś odpocząć, naucz się obcego języka, zacznij grać na instrumencie - a zobaczysz, że samotność jest czasem potrzebna by człowiek mógł sam siebie zadowalać.