25 Lip 2015, Sob 2:12, PID: 455680
Słuchaj cycki do góry i krótka piłka. Uczysz się dużo, a to ci dodaje otuchy i pewności siebie. Cały czas myślisz że pójście tam to tylko formalność. Chodzisz wyprostowana z uniesioną głową, aby czuć się godnie. Ćwiczysz swoje ciało żeby zwiększyć ilość testosteronu we krwi. Modlisz się o poprawkę i wierzysz że Bóg Ci dopomoże. W końcu myślisz że inni potrafią zdać kilka przedmiotów na 100% to ty dasz radę ten jeden przedmiot zaliczyć.
Jak już będziesz wchodziła do sali, myśl że nauczyciele będą chcieli Ci tylko pomóc i korzystaj z każdych kół ratunkowych (bo chyba możesz prosić o powtórzenie pytania, ale tego nie wiem ). Uśmiechasz się do komisji ze świadomością że to pomoże Ci. Dodatkowo najlepiej naucz się potrzeć ludziom w oczy (o ile nie umiesz ).
Jeszcze najważniejsze! Na palpitacje serca najlepszy jest głóg. Ja zażywałem przed maturą i zadziałało
Jak już będziesz wchodziła do sali, myśl że nauczyciele będą chcieli Ci tylko pomóc i korzystaj z każdych kół ratunkowych (bo chyba możesz prosić o powtórzenie pytania, ale tego nie wiem ). Uśmiechasz się do komisji ze świadomością że to pomoże Ci. Dodatkowo najlepiej naucz się potrzeć ludziom w oczy (o ile nie umiesz ).
Jeszcze najważniejsze! Na palpitacje serca najlepszy jest głóg. Ja zażywałem przed maturą i zadziałało