11 Lis 2015, Śro 17:24, PID: 487162
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Lis 2015, Pon 13:12 przez Maju90.)
Też tak miałam, nie znosiłam tego, jak ktoś obcy mi się przygląda, całą podróż autobusem potrafiłam przesiedzieć z wzrokiem wlepionym w okno. Właściwym okazała się zmiana myślenia, zrozumienie, że się nie jest pępkiem świata, a ludzie mają inne zmartwienia niż koncentrowania się na mnie. Wiadomo zmiana nie nastąpiła od razu, ale zbiegiem czasu pewne blokady puściły same.