09 Gru 2015, Śro 20:29, PID: 494664
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Gru 2015, Śro 21:03 przez Zasió.)
No ja bym wszystko zrozumiał i nic by mnie nie dziwiło - wóda, dragi, hazard, szpetne przekleństwa, jazda bez biletu... ale walenie Niemca po kasku u tak często apelującego o czystość itp. - to się zwyczajnie w pale (nomen omen!) nie mieści...