01 Lut 2016, Pon 12:12, PID: 512304
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01 Lut 2016, Pon 12:25 przez Serena66.)
Ogólnie myślałam by iść na terapię do psychologa tylko że chcę się najpierw wyprowadzić od rodziców. Chcę się od nich wyprowadzić bo po części dzięki nim jestem tylko kujonem co siedzi w książkach. Gdy chodziłam na informatykę chciałam iść na integrację przed świętami wielkanocnymi ale moja mama mi zabroniła. Ona się potem dziwi dlaczego ja z nikim się nie zadaje tylko że po części przez to że wtrąca się w moje życie to mi to robi.
Gdy zaczęłam interesować się znów informatyką i motoryzacją i zaczęłam to kochać przejrzałam ja oczy i zobaczyłam co ona z moim życiem zrobiła i co ja robię. Ponieważ studia ekonomiczne to nie jest coś co lubię i kocham. A poszłam tylko dlatego bo moja mama jest po technikum nie mając pojęcia że to nie moja droga życiowa.
Poza tym zawsze bolał brak zauważania mnie. Moi rodzice bardziej przejmują się moim bratem niż mną. Jak ja sama wypiłam piwo w urodziny zostałam skrytykowana a mój brat jak wypił sam piwo bo rozstał się wtedy z dziewczyną to słowa krytyki nie było. W rodzinie traktują mnie jak szarą myszkę, dalsza rodzina tak samo. Zawsze mój brat ważniejszy ode mnie.
Staram się dbać o siebie chodzę 2 razy w tygodniu na siłownię, na masaże co miesiąc chodzę relaksacyjne.
Zapewne by ktoś powiedział o wychodzeniu gdzieś poza tym do ludzi tylko że matka zaraz będzie się wtrącać w moje życie.
Gdy zaczęłam interesować się znów informatyką i motoryzacją i zaczęłam to kochać przejrzałam ja oczy i zobaczyłam co ona z moim życiem zrobiła i co ja robię. Ponieważ studia ekonomiczne to nie jest coś co lubię i kocham. A poszłam tylko dlatego bo moja mama jest po technikum nie mając pojęcia że to nie moja droga życiowa.
Poza tym zawsze bolał brak zauważania mnie. Moi rodzice bardziej przejmują się moim bratem niż mną. Jak ja sama wypiłam piwo w urodziny zostałam skrytykowana a mój brat jak wypił sam piwo bo rozstał się wtedy z dziewczyną to słowa krytyki nie było. W rodzinie traktują mnie jak szarą myszkę, dalsza rodzina tak samo. Zawsze mój brat ważniejszy ode mnie.
Staram się dbać o siebie chodzę 2 razy w tygodniu na siłownię, na masaże co miesiąc chodzę relaksacyjne.
Zapewne by ktoś powiedział o wychodzeniu gdzieś poza tym do ludzi tylko że matka zaraz będzie się wtrącać w moje życie.