10 Lut 2016, Śro 14:31, PID: 514580
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Lut 2016, Śro 15:03 przez Tearedapart.)
Ja bym powiedzial cale zycie, ale tak na powaznie to od okolo 6-7 lat, zaraz po skonczeniu ogólniaka. Od tamtej pory kazdy moj dzien wyglada tak samo, bez wyjatkow. Nie chodze do lekarzy i innych takich, jak wychodze to tylko po jedzenie. Mozna powiedziec moj umysl zafundowal mi dozywotnia odsiadke lub bezdomnosc.