08 Sie 2008, Pią 21:19, PID: 51817
Ja mam czasami problemy nie tyle z pamięcią, co z koncentracją. Tak się potrafię ''zawiesić'', że się tego wstydzę cały dzień. Np. chcę sobie coś zapisać, idę do drugiego pokoju po długopis (BTW ołówki i długopisy gubię nagminnie) - i wystarczy, że mnie coś wytrąci z zamierzonej myśli, że zupełnie o niej zapominam.
A wszystko co robię, robię po łebkach, tak jakbym chciał przejść zaraz do nastepnej rzeczy.
Pijam magnez musujący (hehe), chociaż może lepsze byłyby magnesiki na lodówkę z Danonków.
A wszystko co robię, robię po łebkach, tak jakbym chciał przejść zaraz do nastepnej rzeczy.
Pijam magnez musujący (hehe), chociaż może lepsze byłyby magnesiki na lodówkę z Danonków.