29 Cze 2016, Śro 1:44, PID: 555357
Nie wiem, na ile to Cię pocieszy, ale ja mam podobnie, właściwie tak samo reaguję na stres, wybitnie nie lubię spotkań rodzinnych i tym podobnych rzeczy, niestety dość często muszę w nich uczestniczyć
Nie wiem, co Ci doradzić.. Może po prostu spróbuj się nie zadręczać tymi wszystkimi myślami. Wiem, że to brzmi głupio, ale mimo wszystko, jeśli cały czas będziesz o tym myśleć, raczej nie skończy się to najlepiej. Masz jeszcze sporo czasu do tego spotkania, więc spróbuj wykorzystać go na przyjemne rzeczy, krótko mówiąc, spróbuj cieszyć się chwilą 8) Myśl, że wszystko będzie ok, że zrobisz dobre wrażenie itd. Bądź pozytywnie nastawiona, a wtedy być może Twojej podświadomości uda się przerodzić myśli w czyny Trzymam kciuki, powodzenia
Nie wiem, co Ci doradzić.. Może po prostu spróbuj się nie zadręczać tymi wszystkimi myślami. Wiem, że to brzmi głupio, ale mimo wszystko, jeśli cały czas będziesz o tym myśleć, raczej nie skończy się to najlepiej. Masz jeszcze sporo czasu do tego spotkania, więc spróbuj wykorzystać go na przyjemne rzeczy, krótko mówiąc, spróbuj cieszyć się chwilą 8) Myśl, że wszystko będzie ok, że zrobisz dobre wrażenie itd. Bądź pozytywnie nastawiona, a wtedy być może Twojej podświadomości uda się przerodzić myśli w czyny Trzymam kciuki, powodzenia