24 Sie 2008, Nie 1:37, PID: 58485
no w końcu jest ten temat, któego tak długo szukałem już zaczynałem myśleć, że to dotyczy tylko mnie. Teraz nieco mnie to uspokoiło. Dokładnie mam taki sam problem, gdzie bym nie poszedł czuje wzrok ludzi patrzących sie na mnie. Jak mam przejść np. koło ludzi stojących na przestanku to jest dla mnie koszmar, a sam nie wiem czy oni naprawde na mnie patrzą bo widzą że dziwnie sie zachowuje czy po prostu sobie to wkręcam ale jeśli ktoś kiedyś to zauważył to o tyle mam plusa, że na bank sobie pomyśli że jestem upośledzony, głowa w dół i szukam tylko jakiejś uliczki żeby zejść z lini wzroku.