18 Paź 2016, Wto 16:10, PID: 586431
Mnie się wydaje, że większym problemem jest nie tyle mała ilość informacji w internecie (bo jest już np. firia.pl, fora i inne strony o tematyce psychologicznej), co to, że przeciętny człowiek się z tymi informacjami nie styka. Żeby problem stał się rozpoznawalny, powinien pojawiać się częściej w popkulturze, co póki co dzieje się rzadko, i zwykle sprawa nie jest dobrze naświetlona.
Psychoedukacja oraz pomoc terapeutyczna, to generalnie jest coś dramatycznie potrzebnego, a zarazem bardzo słabo dostępnego. Na szczęście świadomość społeczna problemów psychologicznych powoli rośnie.
Psychoedukacja oraz pomoc terapeutyczna, to generalnie jest coś dramatycznie potrzebnego, a zarazem bardzo słabo dostępnego. Na szczęście świadomość społeczna problemów psychologicznych powoli rośnie.