16 Gru 2016, Pią 20:56, PID: 602435
verti napisał(a):Wzrost nie jest problemem, jeśli masz jakieś osiągnięcia, np. w sferze zawodowej.No tak, tak... wzrost nagle przestaje mieć znaczenie, zwłaszcza jak na koncie masz mnóstwo zer...
PMCL napisał(a):Ja mam 186 ale jestem chudy jak tyczka, muszę przybrać na wadze bo jak na razie mam kompleksy gdy widzę typków i każdy, k...a każdy jest lepiej zbudowanyNo super, tylko co ma piernik do wiatraka? Chłopak ma zacząć pić więcej mleka żeby urosnąć czy co ? Tobie wystarczy tylko dobra dieta i trening, tyle. Genetyki ostatecznie nie przeskoczysz, bo każdy ma swój własny limit, ale do pewnego momentu możesz naprawdę diametralnie zmienić swoją sylwetkę. Tak czy owak nie Twoja sylwetka jest problemem o czym dobrze wiesz, więc nieporozmieniem dla mnie jest Twój post w tym temacie.
Raczej wszyscy w tym temacie na razie potwierdzają to, co napisałem wcześniej, czyli, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Spodziewałem się bardziej takiego klepania po pleckach ze strony kobiet, ale te póki co olały ten wątek (może i lepiej).
Panowie, zrozumcie, że prawdopodobnie go obchodzą Wasze przeżycia. Chłopak ma swój problem, a wy tu pitolicie, że wy jesteście wysocy i też guzik macie z życia. Sorry, ale nie o Was ten temat.
Nie pomożecie mu czymś takim, a jedynie sprawicie, że poczuje się przez nas wszystkich olany. Dlatego jeśli nie macie nic mądrego do dodania w temacie, to z łaski swojej nie wypowiadajcie się w nim.