22 Lis 2007, Czw 16:41, PID: 6654
Michał napisał(a):Konkrety? Poniżej 5 lat?Wiesz, nie wiem. Nie prowadziłem wtedy dziennika. Wszystko zlewa się. Pamiętam zdarzenia przez inne zdarzenia. Mogę się domyślać, że kiedy jeździłem rowerem to było to lato, itp. I nie że ktoś mi to obserwował np. lekarz tylko ja sam pewne swoje zachowania tak określam.
I jeszcze jedno. Mam takie wrażenie, że w pewnym momencie coś się zmieniło. Nie wiem dokładnie kiedy i przez jakie zdarzenie. Co to mogło wywołać. Jakiś jeden punkt. Ale z obserwacji mojego późniejszego zachowania takie mam wrażenie. Tak coś czuję. Rodzina mi opowiada jakieś zdarzenie z wczesnego dzieciństwa, że coś tam powiedziałem czy zrobiłem. I ja tak sobie myślę że też ja tak potrafiłem powiedzieć. Zastanawiam się.
Wiesz w wieku prawie 6 lat "przypitolanciłem" ostro głową w twarde coś. Nie straciłem przytomności. Nie straciłem pamięci. Nie zauważyłem w sobie żadnych zmian. Otoczenie również. Ale szok pewnie był bezpośrednio po zdarzeniu. Może to przestawiło mnie w inny stan. Zaburzone poczucie bezpieczeństwa. Zmiana. Przystosowanie do nowej sytuacji. Może to coś spowodowało, wywołało, pogłębiło lub nie miało żadnego znaczenia. W każdym razie nie określił bym tego jako punkt. Ale może jeśli ktoś stracił rękę to nie zauważy tego dopóki nie będzie chciał jej użyć.