18 Cze 2018, Pon 13:38, PID: 751122
(18 Cze 2018, Pon 13:30)Kiwi napisał(a):(18 Cze 2018, Pon 13:24)klocek napisał(a): Jeszcze raz zadam pytanie.Nie ma jednej dobrej odpowiedzi na te pytania, a wynika to z tego, że...
Jeżeli facet chce mieć kobietę, to co powinien robić?
Iść na studia, czy nie iść na studia?
Jeżeli iść, to na jakie?
Jakie cechy w sobie rozwijać?
Nad jakimi kwestiami pracować?
Jaką drogę życiową wybrać?
No widzisz. A ja znam odpowiedź.
Brzmi ona: Należy się tego nauczyć od ojca, lub od innego dojrzałego mężczyzny, jeżeli ojciec w tej kwestii zawiódł.
Cytat:(18 Cze 2018, Pon 13:16)klocek napisał(a): Czy wszystkie laski chcą tego samego, czy każda ma swoje indywidualne preferencje? Skłaniam się raczej do tej pierwszej tezy. Laski raczej chcą tego samego i jak się podobasz jednej, to będziesz się także podobał drugiej....to jest abstrakcyjnie nielogiczne rozumowanie.
W określonych kręgach to się nazywa "preselekcja" i jest to jedna z przyczyn, dla której facet robi się bardziej atrakcyjny, kiedy znajdzie sobie dziewczynę.
Facet nie ma laski - żadna laska się za nim nie obejrzy.
Facet znajduje sobie laskę - nagle wszystkie zaczynają się nim interesować.
Samo posiadanie laski czyni faceta bardziej atrakcyjnym w oczach innych lasek. Uzasadnienie: laska sobie myśli "skoro tamta go wybrała, to znaczy, że musi być w nim coś fajnego".
W skrajnej postaci przejawia się to w istnieniu zawodowych uwodzicielek żonatych mężczyzn. Są baby, które uwodzą tylko żonatych facetów, bo tylko tacy im się podobają.
Kobiety myślą według zasady "albo facet jest atrakcyjny dla wszystkich lasek, albo dla żadnej".
Żeby nie było, sam do końca nie wierzę w to, co powyżej napisałem . Ale bardziej przychylam się do tej opcji, niż do przysłowia "każda potwora znajdzie amatora".