03 Lut 2019, Nie 22:30, PID: 781839
(02 Lut 2019, Sob 20:52)Pan_S napisał(a): Najgorszy jednak jest wstyd, bo ludzie nie umieją zrozumieć, jak człowiek po studiach może być kurierem i patrzą na mnie jak na idiotę, często nie chcą mieć ze mną wcale do czynienia.Miałem podobnie po ukończeniu studiów. To znaczy tuż po ich zakończeniu dostałem się na jeden staż w kancelarii, ale uznałem, że pieniądze tam są zbyt małe, więc jednocześnie zatrudniłem się jeszcze na takiej typowej ochronie handlowej. Oczywiście ludzie, którzy znali mnie z kancy czy studiów zawsze odwracali głowę, gdy widzieli mnie w tej pracy dorywczej. Finalnie okazało się, że zarabiałem tam więcej niż w samej kancelarii. Ciężko żebym im tłumaczył, że jestem gościem, który od 17 roku życia sam się utrzymuje, ma do opłacenia pokój, rachunki oraz odkłada sobie na aplikację, bo nie ma rodziców, którzy mu fundną taką imprezę. Finalnie dzisiaj spotykam ludzi, którzy pracują w "prestiżowej" kancelarii za 800 złotych na umowie zlecenie a ja jako fizol mam tego ponad 3x tyle. Smutne, ale prawdziwe. Przynajmniej mam przed sobą świadomość, że na wszystko sam sobie zapracowuje.