04 Lut 2019, Pon 22:37, PID: 781933
Ech, dziś w autobusie jakiś pener opowiadał ziomkowi, jak to ze swoja laką zarabiają w sumie prawie 100 zł na godzinę w jakiejś w Holandii - ona chyba cebulki tulipanów sortuje, a on cos tam w szklarni robi.
Moze jednak trzeba szukać jakiejś fizycznej roboty za granicą, tylko po prostu mniej wymagającej niż budowlanka labo inne targanie skrzynek po 40 kilo jabłek u bauera...
Moze jednak trzeba szukać jakiejś fizycznej roboty za granicą, tylko po prostu mniej wymagającej niż budowlanka labo inne targanie skrzynek po 40 kilo jabłek u bauera...