28 Paź 2008, Wto 12:33, PID: 82492
Myśle by coś na allegro sprzedawać, nie trzebaby było mieć kontaktu z ludźmi, jakieś usługi przez neta może... siedziba firmy w domu. Do tego/lub program Google Adsense i inne partnerskie z dużymi prowizjami, nie trzeba mieć firmy w tym wypadku, można by bez wychodzenia z domu zarobić troche. Z adsense jest problem bo różnie to urzędy interpretują, naczytałem sie dużo na forach o tym jak rozliczyć podatki z tego i zgłupiałem do reszty. Google wysyła tylko czek po uzbieraniu 100$ lub z tego co wiem wysyła też pieniądze na konto. Żadnych dokumentów nie ma od nich oprócz czeku. Nie wiadomo czy to rozliczyć jako inne dochody (jednak jak bym co miesiąc po 1000zł zarabiał, przykładowo, to by sie to liczyło do innych dochodów?) czy inaczej i rozliczać to co rok czy co miesiac czy ile...
Mi chodziło o jednoosobową firmę ;] Pracując u kogoś właśnie jestem narażony na kontakty z innymi pracownikami co byłoby baaardzo męczące, cały czas z nimi przebywać, tzn z nimi ale jednak osobno, źle bym sie czuł bardzo, jak w szkole.
Ja miałem pewien czas zaparcia aż dostałem zatrucia pokarmowego. Teraz od chyba 2 lat mam ciągłe rozwolnienia, nie są to biegunki. Mam chyba coś z jelitami. Ogólnie mam tyle dolegliwości zdrowotnych że kiedyś jak liczyłem wyszło ich prawie 50.
Exodus napisał(a):Nie wiem czy założenie firmy przez kogoś kto ma FS jest dobrym pomysłem. Idąc do pracy (co niejednokrotnie już jest problemem) masz swoje do odwalenia i idziesz do domu, a jak założysz własną firme to nie ma miejsca na FS! Musisz rozmawiać z ludzmi w urzędach, wypełniać papierki, pilnować terminów, gonić pracowników, rozmawiać z nimi, gadać z kontrahentami (w tym przez telefon)...
Mi chodziło o jednoosobową firmę ;] Pracując u kogoś właśnie jestem narażony na kontakty z innymi pracownikami co byłoby baaardzo męczące, cały czas z nimi przebywać, tzn z nimi ale jednak osobno, źle bym sie czuł bardzo, jak w szkole.
Cytat:P.S. Nie stresuj mnie dodatkowo i tak już nie spię po nocach i mam sraczki z zaparciami xD
Ja miałem pewien czas zaparcia aż dostałem zatrucia pokarmowego. Teraz od chyba 2 lat mam ciągłe rozwolnienia, nie są to biegunki. Mam chyba coś z jelitami. Ogólnie mam tyle dolegliwości zdrowotnych że kiedyś jak liczyłem wyszło ich prawie 50.