26 Cze 2021, Sob 12:25, PID: 844597
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Cze 2021, Sob 12:32 przez Alexander Guard.)
Salva napisał(a):- niebycie chrześcijaninem.
Napisałaś piękny i głęboki, włącznie z dalszą niezacytowaną częścią, post. Tylko temu nie kliknąłem w lajka, że nie chciałem paniom sugerować podzielania akurat tegoż wymogu. Wiesz, z boku wygląda to tak, jakby te osoby mające kwestię wyznania za ujmę postrzegały osoby religijne w szufladce stereotypu i też takiej pochopnej, płytkiej awersji do tematu. Przynajmniej z takimi nastrojami zetknąłem się ja, gdy ktoś w mym otoczeniu uznawał wyznanie za wadę. Tymczasem dalsza część Twojego postu ukazuje, że w Twym wypadku wyznawanie tej religii to coś głębszego, szczególnego i osobistego.
A można spytać, czy ten deal-breaker dotyczy tylko niechęci drugiej strony, czy też i Tobie coś by nie podchodziło w fakcie niedowiarstwa partnera? Nie bym się oferował, ot zbieram informacje - od różnych ludzi do statystyk.