18 Maj 2023, Czw 13:04, PID: 869073
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18 Maj 2023, Czw 13:06 przez Kanapeczka..)
(18 Maj 2023, Czw 12:10)U5iebie napisał(a):(18 Maj 2023, Czw 11:30)Kanapeczka. napisał(a): Czyli co, myślisz teraz jednak, że jakbyś był "patusem" to byłoby lepiej? XDNie wiem jak by było lepiej, wiem że poznanie kogoś to niekoniecznie tylko kwestia, wyjścia do ludzi, jak niektórzy próbują to przedstawiać. Trzeba by też wziąć po uwagę wiek (w moim wieku ludzie często już mają stałą grupę zaufanych znajomych i zwyczajny brak czasu na nowe, a kobiety w wiekszości są już w stałych związkach) w młodszym łatwiej o nowe znajomości, tak jak było wspomniane poziom fizycznej atrakcyjności, zainteresowania (tak to też ma wpływ im bardziej popularne tym łatwiej o ludzi o podobnych) zwykły fart, zmiennych jest cała masa.
No ja się w sumie zgadzam, że jest masa czynników. Z tym, że wychodzenie do ludzi to taki must have, pierwszy krok. Nie wiem czy ktoś twierdzi, że tylko i wyłącznie jedyny. Natomiast często na tym forum widzę własnie sprowadzanie powodzenia u kobiet do jednego czynnika jakim jest np. wygląd ...no nie.
(18 Maj 2023, Czw 12:10)U5iebie napisał(a): Oczywiście w kontekście szukania partnerki przez faceta, kompletnie jak zawsze pomijany jest fakt, że masa fobiczek tutaj ma faceta, a znajomych nadal nie. xD To w końcu chodzi o wychodzenie do ludzi, i ilość znajomych, czy facet faktycznie musi w to włożyć więcej wysiłku? Dlatego to co piszecie często jawi się nam jako zwyczajnie oderwane od realiów. xP Brzmi jakby dla was to cały czas kwestia pokazania się i napisania hej. xD No a potem nie uciekania. xP
No ja akurat nie mam tak jak napisałeś, więc nawet pisałam poprzednie posty mając mój własny przypadek w głowie. I myśle, ze więcej znajdzie sie uzytkowniczek bez związków, tylko się może mniej rzucają w oczy.
Ja nie mam w zasadzie problemów z nawiązywaniem znajomości, koleżeństwa, przyjaźni. W ogóle w takim codziennym życiu to mało fobiczna jestem już. Ale mam tendencję do izolowania się i uciekania, a w relacjach damsko-męsko-romantycznych to już całkiem. Także moje realia są akurat takie, że wiem na swoim przykładzie, że bez "wychodzenia do ludzi" no nic się nie zadzieje... to truizm w zasadzie. Ale też moim celem nie było mówienie, że to jest jakiś jedyny czynnik i potem dzieje się samo.
(18 Maj 2023, Czw 12:15)U5iebie napisał(a):Ja tam nikogo nie pouczam. Zaczęło sie od sugestii, że patusy mają łatwiej niż fobicy, to po prostu chciałam zauważyć, że mają latwiej nie dlatego że są patusami czy niepatusami, tylko każda towarzyska osoba ma łatwiej po prostu.(18 Maj 2023, Czw 12:13)Kanapeczka. napisał(a): No i to co opisałeś to jest właśnie jedna z form "wychodzenia do ludzi".Taka totalnie po najniższej linii oporu. xP Ale jak widać u dziewczyn często wystarczy. xP
A potem cię pouczają jak to wystarczy "wyjść z piwnicy i zacząć nawiązywać znajomości." xD
Napisałam, że udzielanie sie na tinderze to jedna z form, bo jesteśmy na fobicznym forum i takie rzeczy też nie są łatwe dla ludzi. A wy piszecie jakby wrzucenie tam swoich fot i pisanie, i chodzenie na randki było łatwe. No nie dla każdego jest łatwe. Dla mnie np. byłoby trudne.
Jakoś też na tym forum są faceci w związkach, więc czy to znaczy, że oni wszyscy są w nich dlatego, że są bogaci / mocno przystojni / z sukcesami życiowymi... no chyba nie. Na pewno jest w tym też jakiś element przypadku, ale też musieli się wykazać otwartością i... (truizm) gdzies wyleźć z domu, żeby tę drugą połówkę w ogóle poznać xd
(18 Maj 2023, Czw 12:57)karmazynowy książę napisał(a): Nawet nie ma sensu dyskutować, bo kobiety mają obiektywnie znacznie łatwiej znaleźć partnera, nie wiem po co się angażują w tę dyskusję próbując przekonywać że jest równość.
A to ktoś tutaj przekonuje, że jest równość? Bo my chyba inną dyskusję czytamy.