26 Kwi 2014, Sob 16:06, PID: 390852
Stap, a gdybyś planował pojechać do egzotycznego kraju, to co zrobisz wiedząc, że będziesz potrzebował porozumieć się tam z jakimiś ludzikami? Czy nie nauczysz się co nieco z języka i obyczajów tubylców? A może zrobisz bunt przeciwko ich inności? Na poczekaniu nauczysz ich polskiego? Besztając ich po polsku postawisz na swoim i sprawisz, że pojmą w lot o co Ci chodzi i chętnie zrobią akurat to co byś chciał?
Dlaczego wszyscy inni mieli by wysilać się aby pojąć Twoje zachowanie i Twoje potrzeby jeśli nie masz zamiaru rozmawiać w zrozumiałym dla nich języku..
Blank, to bardzo miło z Twojej strony, również uważam, że empatia to fajna idea, ale zapewniam, że jeszcze fajniej byłoby gdybyś stosował ją w praktyce mniej wybiórczo i dawał swoimi postami dobry przykład np. Zasowi, którego zachowanie przecież tak bardzo Cię obchodzi, zamiast dosłownie dolewać benzyny do ognia wzajemnego niezrozumienia i frustracji.. [Na marginesie dodam, że ja dla odmiany czasem naprawdę podziwiam administrację, że pomimo Twoich "napadów empatii" nie dorobiłeś się jeszcze ostrzeżenia.]
Dlaczego wszyscy inni mieli by wysilać się aby pojąć Twoje zachowanie i Twoje potrzeby jeśli nie masz zamiaru rozmawiać w zrozumiałym dla nich języku..
Blank, to bardzo miło z Twojej strony, również uważam, że empatia to fajna idea, ale zapewniam, że jeszcze fajniej byłoby gdybyś stosował ją w praktyce mniej wybiórczo i dawał swoimi postami dobry przykład np. Zasowi, którego zachowanie przecież tak bardzo Cię obchodzi, zamiast dosłownie dolewać benzyny do ognia wzajemnego niezrozumienia i frustracji.. [Na marginesie dodam, że ja dla odmiany czasem naprawdę podziwiam administrację, że pomimo Twoich "napadów empatii" nie dorobiłeś się jeszcze ostrzeżenia.]