26 Lis 2014, Śro 1:52, PID: 422734
Bardzo inspirujące.
On nie ma rąk i nóg, a mimo to jest szczęśliwy od człowieka (piszę o sobie), dla którego podrapanie się ręką po plecach to normalność.
Jest mnóstwo przykładów, gdzie nie doceniamy tego co mamy (nie chodzi mi o dobra materialne), a ten jest przykład dobitny.
Zadaje sobie brutalne pytanie, czy wolałbym być na jego miejscu (szczęśliwy) ale bez kończyn, czy zdrowy fizycznie ale nie psychicznie.
Niewygodne to pytanie (na tą chwilę skłaniam się ku pierwszemu, ale jeśli bym miał wyzdrowieć w przyszłości, przecież w przeszłości nie zawsze taki byłem, lekka ta odpowiedź moja była, żyć bez konczyn, przejebane).
Co do pewności siebie, znalazłem nawet na tym forum informacje nt. "Demonicznej pewności siebie" - http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect...,1829.html
Link do Google - https://www.google.pl/#q=demoniczna+pewnosc+siebie
Nie podjąłem wyzwania, nie wykonałem misji.
Zdobycie pewności siebie wiąże się z wyjściem ze swojej strefy komfortu, ale czuję, że tylko w ten sposób można uzyskać trwałe efekty.
Same afirmacje nie wystarczą, trzeba podjąć działanie.
Jak rozumiem "podejmij wyzwanie, podejmij działanie, zdobądź pewność siebie" to Twoja skuteczna droga na wyjście z tego?
On nie ma rąk i nóg, a mimo to jest szczęśliwy od człowieka (piszę o sobie), dla którego podrapanie się ręką po plecach to normalność.
Jest mnóstwo przykładów, gdzie nie doceniamy tego co mamy (nie chodzi mi o dobra materialne), a ten jest przykład dobitny.
Zadaje sobie brutalne pytanie, czy wolałbym być na jego miejscu (szczęśliwy) ale bez kończyn, czy zdrowy fizycznie ale nie psychicznie.
Niewygodne to pytanie (na tą chwilę skłaniam się ku pierwszemu, ale jeśli bym miał wyzdrowieć w przyszłości, przecież w przeszłości nie zawsze taki byłem, lekka ta odpowiedź moja była, żyć bez konczyn, przejebane).
Co do pewności siebie, znalazłem nawet na tym forum informacje nt. "Demonicznej pewności siebie" - http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect...,1829.html
Link do Google - https://www.google.pl/#q=demoniczna+pewnosc+siebie
Nie podjąłem wyzwania, nie wykonałem misji.
Zdobycie pewności siebie wiąże się z wyjściem ze swojej strefy komfortu, ale czuję, że tylko w ten sposób można uzyskać trwałe efekty.
Same afirmacje nie wystarczą, trzeba podjąć działanie.
Jak rozumiem "podejmij wyzwanie, podejmij działanie, zdobądź pewność siebie" to Twoja skuteczna droga na wyjście z tego?