19 Gru 2014, Pią 10:29, PID: 425688
Witam. Mam ten sam nawyk - szybko przywiązuję się do ludzi, którzy są dla mnie mili. To chyba jest trochę niezdrowe. Nawet zwykłą rozmowę z kolegą traktuję jak coś niesamowitego i kiedy on jest miły dla mnie to zaraz się dopatruję jakichś podtekstów. Jestem gruba, niezbyt ładna - więc skąd moje przypuszczenie że mogłabym się podobać? Może wynika ono z tego, że kiedyś byłam niezłą laską - choć wówczas tego nie dostrzegałam. Nadrabiam zaległości w moim myśleniu
W każdym razie zdecydowanie zbyt szybko się przywiązuję do innych.
W każdym razie zdecydowanie zbyt szybko się przywiązuję do innych.