27 Sie 2008, Śro 10:18, PID: 59841
Ja tak mam (czasem trzeba z kims inteligentnym porozmawiac ). Najczesciej mowie do siebie w myslach, nawet czesto sa to powazne dyskusje 8) . Czasem jednak zdarza mi sie powiedziec cos na glos i wtedy oczywiscie robi mi sie glupio i zwiewam, albo udaje, ze to nie ja i sie rozgladam na boki . To, ze smieje sie do siebie i usmiecham do wlasnych mysli, to juz norma dla mnie.