06 Mar 2015, Pią 20:34, PID: 436180
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Mar 2015, Pią 21:03 przez shalafi.)
Ogólnie to nie mogę powiedzieć jak się motywuję, bo mam notoryczny problem z motywacją. Żeby rano wstać (ostatnio regularnie spóźniam się do pracy, na razie bez konsekwencji), żeby wziąć się do roboty - czegokolwiek wymagającego wysiłku fizycznego lub umysłowego (pomyć naczynia, posprzątać w pokoju, napisać dłuższego posta na forum), żeby pójść na zakupy po rzecz którą planowałem kupić, ale nie jest to artykuł pierwszej potrzeby i trzeba będzie wyłożyć na niego trochę więcej siana, czy nawet żeby sprawdzić ile mam punktów na kartach Orlenu i Payback, i na co mogę je wymienić (!). Jeżeli już występuje u mnie motywacja, to na zasadzie "zrobić to jak najszybciej i mieć z głowy", rzadziej na zasadzie "będę potem zadowolony", a już naprawdę rzadko potrafię się cieszyć jakąś konkretną aktywnością wymagającą wysiłku.