02 Lut 2011, Śro 21:26, PID: 237471
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Lut 2011, Śro 22:02 przez Jeanne211.)
nigdy nie traktuje kogos z gory i dokladnie wiem jaki facet mi sie podoba ... oba opisane przeze mnie typy faceta mnie drażnią.. w pierwszym mam dość ciaglego narzekania.. w drugim nie znosze roznego rodzaju zachowan majacych na celu podryw.. najfajniejszy facet to cos pomiedzy najlepiej cudowny goth czy metal.. albo zwykly facet z ktorym mozna pogadac o wszystkim który potrafi byc cieply i kochajacy,delikatny a jednoczesnie drapiezny... i czasem dominujacy... w dobrym znaczeniu tego slowa..