23 Maj 2016, Pon 9:40, PID: 543942
dziewczyna z naprzeciwka napisał(a):Tak się składa, że dostałam niedawno zaproszenie na spotkanie takiej grupy, nie Jehowych, tylko katolickiej, no i co, mam iść, mimo że mnie ani tematyka nie interesuje, ani ci ludzie?
Może rzeczywiście, gdybym miała fobię, to powinnam pójść, oswajać się z nowymi sytuacjami i co tam jeszcze, ale na depresję?
Ja to sugerowałem do Zasa na jedną z propozycji gdzie można poznawać ludzi i przełamywać fobie.
Oczywiście było to bardzo luźno rzucone.Nikogo do żadnego sposobu nie namawiam, idź tam gdzie czujesz ,że to dobry pomysł dla Ciebie.
Dlatego jestem mało konkretny bo uważam ,że każdy powinien sam sobie coś znaleźć co bedzie najdogodniejsze.