25 Maj 2016, Śro 10:52, PID: 544800
O proszę . Normalnie jakbym czytał o moim znajomym, który też jest mega towarzyski i pewny siebie, ma mnóstwo znajomych itd. i do tego jeszcze często chwali się ile lasek przeleciał, co odwalał na melanżach itp. Poza tym również mi trochę dokucza jak się nachleje. Ja go traktuję po prostu jak zwykłego kolegę, jak wielu innych. Na Twoim miejscu zachowałbym dystans i też go tak traktował. No i byłoby dobrze, gdybyś jakoś przełamał się i spróbował znaleźć w jakiś sposób nowych znajomych. Ja wkręciłem się w pewną organizację studencką (której nazwy wolę na razie nie podawać ze względu na anonimowość) i tam znalazłem w miarę normalnych znajomych, aczkolwiek często mają bekę z mojego stylu mówienia, ale ja to staram się obracać w żart.