04 Cze 2016, Sob 23:35, PID: 548699
Trochę zalezy z czym kto ma problem, mi się wydaje, że łatwiej ogarnąć jakieś rozmowy ze zleceniodawcami niż męczyć się co dzień ze współpracownikami w firmie. no chyba, że komuś się rzeczywiście ułoży albo trafi na tolerancyjne towarzystwo. Ta druga opcja jest o tyle lepsza, że nie prowadzi do całkowitej izolacji od świata.