06 Lip 2016, Śro 1:04, PID: 557205
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Lip 2016, Śro 1:07 przez Ketina.)
Też brałam SSRI przez pewien czas i u mnie przez tydzień/dwa tygodnie było z tym różnie. Przez pierwsze parę dni przechodziłam silne epizody derealizacji i depersonalizacji. Czułam się w pewnym sensie bardzo rozluźniona, ale było tak tylko pozornie. W momentach w których u mnie normalnie pojawiała się panika lub silne uczucie fobi, wszystkie nieprzyjemne objawy znikały. Przeżyłam wtedy pierwszy raz w życiu takie dziwne uczucie: w umyśle byłam niespokojna z powodu lęku fobicznego, ale nie mogłam fizycznie się zdenerwować(czyli mieć takiego nieprzyjemnego ściśnięcia w brzuchu itd.), co wprawiało mnie w silną panikę(to tak jakby komuś było gorąco, ale nie mógł się spocić). Wtedy często trzęsły mi się ręce i bardzo się pociły, ale po kilku dniach to minęło. Zaś do tygodnia utrzymywały się skutki zażywania leku. Miałam wtedy coś podobnego do zespołu niespokojnych nóg i trudno było mi zasnąć, ale to do maksymalnie dwóch tygodni u mnie minęło. Skonsultowałam to z psychiatrą i rzeczywiście takie objawy mogą towarzyszyć zażywaniu tego typu leków. Jakby objawy się nasilały lub nie ustępowały po długim czasie to radzę odstawić lek lub zmienić na inny.