13 Kwi 2008, Nie 12:17, PID: 19628
jak miałam 6 lat zostałam wybrana do prowadzenia litani do Matki Boskiej. Szłam wtedy do wczesnej komunii. Nauczyłam się caluteńkiej na pamięć a jak wyszłam na środek, ksiądz poprostu sobie o tym zapomniał i sam zaczął prowadzić nabożeństwo...a ja sierotka klęczałam sobie przy ołtarzu i nie wiedziłam co zrobić. Do teraz to pamiętam... Potem się oberwało siostrze zakonnej od mojej mamy, że mnie nie zgarneła spod tego ołtarza a ksiądz przy każdej następnej kolędzie przepraszał mnie i dawał całą furę obrazków