12 Gru 2016, Pon 22:54, PID: 601467
U mnie przejściowo przez około miesiąc coś takiego się pojawiało, tyle, że nawet nie w sytuacjach stresowych, ale często np. po przebudzeniu w nocy. Ja do tego jeszcze czułam jakby mi język i gardło puchło. W końcu za którymś razem pojechałam do szpitala i okazało się, że z wydolnością oddychania wszystko jest okej a to tylko objaw nerwicy. Później gdy znów to odczuwałam racjonalizowałam sobie to, że się nie mogę się udusić, bo to tylko objaw nerwicy a faktycznie nie ma możliwości uduszenia się i w miarę szybko przeszło.